Zgadzam się z założeniami metody doceniania- chociaż niektóre brzmią enigmatycznie . Prawda- każdy kreuje swoją przyszłośc sam i to na własnych doświadczeniach, tych dobrych, które lepiej pamiętamy. Te gorsze przypadki chowamy gdzieś w zakamarki pamięci, chociaż to one dają doświadczenie i na nich się uczymy. Przenosic do przyszłości należy te dobre. Trzeba byc optymistą i wierzyc że wszystko co zechcemy, może się ziścic. Najwięksi filozofowie na naszej Ziemi twierdzą że to myśli nasze mają moc sprawczą- więc często trzeba zmienic sposób myślenia . Wiara w ludzi, w dobro i otaczanie sie pozytywnymi osobami- to moje motto.
|