 | Pozdrowienia z Florydy |
|
Hejas, tak mi się marzyło, żeby pojechać za wielką wodę i udało się. Jestem na Florydzie w jednym z największych szpitali w stanie/stanach ;) Myślałem, że wolny czas będę spędzał na plaży ale okazało się, że do plaży to mam kilka dobrych godzin samochodem. W okół co prawda są jeziora ale pełne krokodyli, a okolice obfitują w jadowite węże, jaszczurki, żaby i pająki. Z okrutnie gorącej florydy pozdrawiam zatem moich zacnych studentów! Następny razem załączę jakieś zdjęcia... |
 | Odp: Pozdrowienia z Florydy |
|
Hej, hej, ja tez serdecznie pozdrawiam, Trojmiasto rowniez jest bardzo gorace, nikomu sie nie snilo takie lato. Nie do wytrzymania, szczegolnie w pracy. A plaze Florydy podobno zanieczyszczone...nasze jeszcze nie... Wszystkie zdjecia sa na Photo Club, a na te z Florydy czekamy. |
 | Re: Pozdrowienia z Florydy |
|
Czekamy na zdjęcia, niekoniecznie z krokodylami, wężami, jaszczurkami, żabami i pająkami  U nas też ciepło i to bardzo, ale za to do plaży mam ok. 1 km. |
 | Re: Pozdrowienia z Florydy |
|
Panie psorze, juz chcialam napisac, że zazdroszczę. Nie, nie zazdroszczę. W dodatku u nas jest rowniez obrzydliwie goraco. Co sie dzieje z tym klimatem? Nie przypominam sobie czegos tak goracego z mojej jak by nie bylo dlugiej i swietlanej (tak,tak) przeszlosci. Zyczę mnostwa ciekawych wrazen, koniecznie bardzo pozytywnych, trzymac dystans od tej nie przyjaznej nam flory- w miarę pilna studentka Janka |