Picture of Tomek Kocejko
Zdjęcia z Orlando na Florydzie (USA)
by Tomek Kocejko - Friday, 23 July 2010, 03:55 PM
 
Dzięki za tak liczne odpowiedzi na mojego poprzedniego posta (aż 3 smile). Z godanie z wolą tłumu zamieszczam pierwszą paczkę zdjęć. Nie jestem za dobrym fotografem i do tego nie specjalnie lubię robić zdjęcia. To co możecie obejrzeć to jest okolica, w której mieszkam. Taki wielki budynek (chyba 4-5 zdjęcie) to szpital, w którym chwilowo pracuję nad projektem naukowym. Szpital nazywa się "Orlando Health". Ma swoją stronę w internecie, zachęcam do lektury i porównania sanych z naszm szpitalem akademii medycznej. Ten w USA jest na 1700 łóżek. Na te 1700 łóżek pracuje 2000 lekarzy a dodatkowo szpital zatrudnia 14000 osób. Dla porównania nasz szpital na akademii ma 1200 łóżek (czyli nie wiele mniej) a zatrudnia niewiele ponad 3000 osób z czego 2600 to lekarze!!! Tak, tak...

a tu, lik do zjęć (tylko jak się te linki robiło ;)):
http://picasaweb.google.com/lh/sredir?uname=kocejko&target=ALBUM&id=5495990606432682673&authkey=Gv1sRgCL-Rv7yZgYDG9wE&feat=email
...
Re: Zdjęcia z Orlando na Florydzie (USA)
by Janina Foks - Friday, 23 July 2010, 06:04 PM
 
Oczywiście z zainteresowaniem obejrzalam wszystkie zdjęcia. Prozdrowotnie zadzialalo drugie, setnie się usmialam. Dzieki, pozdrowienia.
Picture of Elzbieta  Pawlowicz
Odp: Re: Zdjęcia z Orlando na Florydzie (USA)
by Elzbieta Pawlowicz - Friday, 23 July 2010, 08:48 PM
 

Dzięki ale szkoda, że na żadnym zdjęciu nie widac tego naukowca z Polski. Wydaje się to bardzo, bardzo daleko...nawet siostrzane miasta nie sa z Europy (chyba ze niedowidze..). Ten wiezowiec z krzyzem prawie na dachu, to szpital? chyba nie kosciol?  Podobal mi sie "prawie bociek" i swojska wiewiorka. Czy wiecie, ze co czwarty bociek jest Polakiem? W tym sezonie bocki pobily wszelkie rekordy rozrodu (w jednym gniezdzie naliczono 6 malych, a poniewaz zaby tez sie namnozyly po powodzi, nie ma problemu z wyzywieniem). Wiem, wiem...ten na zdjeciu to nie bociek, ale tak mi sie skojarzylo....

Bylam w szpitalu z przewodnikiem http://www.orlandohealth.com/ (take a tour).

Serdecznie pozdrawiam!

Picture of Tomek Kocejko
Odp: Re: Zdjęcia z Orlando na Florydzie (USA)
by Tomek Kocejko - Tuesday, 27 July 2010, 04:19 AM
 
to wysokie z krzyżem to właśnie jest kościół a na pewno coś z kościołem związane... i kto tu kocha Pana najbardziej smile
...
Re: Odp: Re: Zdjęcia z Orlando na Florydzie (USA)
by Janina Foks - Wednesday, 28 July 2010, 06:57 PM
 
Przed chwilą wpisałam się ale wyszło, że odpowiadam p-nu Tomkowi, a chciałam Tobie Elu. Załączam ten sam tekst metodą kopiuj-wklej.
Już prawie wybierałam się na zwiedzanie Twoimi śladami ( jestem na działce). Niestety nie wszędzie "doszłam". Wymagałoby zainstalowania dodatkowego programu i brakujących wtyczek. Spróbuję po powrocie do domu. (zaimponowałaś mi, zresztą nie pierwszy raz). Pozdrowienia Wszystkim.

Picture of Bogumiła Masiulanis
Odp: Zdjęcia z Orlando na Florydzie (USA)
by Bogumiła Masiulanis - Friday, 23 July 2010, 08:51 PM
 
Miło jest wiedzieć, że nawet tak daleko od naszego kraju pamięta Pan o nas .
Z przyjemnością obejrzałam zdjęcia z Orlando, interesującą, nowoczesną architekturę , rzeźby, fontannę tryskającą z jeziora . Ciekawe czy tam też jak w innych miastach USA działali polscy architekci.
Serdecznie Pana pozdrawiam i życzę sukcesów naukowych i innych.
Bogumiła.
Picture of Anna S Grabowska
Re: Zdjęcia z Orlando na Florydzie (USA)
by Anna S Grabowska - Saturday, 24 July 2010, 04:10 PM
 
Zdjecia fajne, ale brakuje fotografa.
Szpitalne proporcje zatrudnienia zaskakujace, a te 14000 to administracja i personel pomocniczy (w tym pielegniarki, salowe etc.)?
A maja gdzies w sieci e-doktora?

Pozdrawiam
AG
Picture of Tomek Kocejko
Odp: Re: Zdjęcia z Orlando na Florydzie (USA)
by Tomek Kocejko - Tuesday, 27 July 2010, 04:31 AM
 
Oczywiście, że mają e-doktora, właściwie to wszystko mają. 14000 pracowników robi wrażenie (pozytywne a jak się pomyśli ile urzędasów zatrudniają do obsługi machiny biurokratycznej to też negatywne) ale co na mnie zrobiło wrażenie to to, że na jednego pacjenta przypadają ponad 2 pielęgniarki. Na AMG jest chyba jedna na czterech pacjentów albo jeszcze mniej. Fajny jest mój tymczasowy tutejszy "boss". Trochę taki "stonowany" WG smile wszystkich zna, robi więcej niż wynikało by z pozycji którą zajmuje, troszczy się o ludzi, wie wszystko lepiej smile, gościa, który pcha jakąś wielką szafę na kółkach też się pyta "ma pan na to prawo jazdy", ma swoich studentów porozrzucanych po całym świecie, pomaga młodym ludziom... no i petarda na koniec: jest smakoszem zielonej herbaty smile. Oczywiście, że pamiętam o swoich studentach. Liczę na to, że po powrocie zostanę przywitany w iście polskim stylu (chleb, sól... ruskie pierogi smile)Aha, zapomniałem dodać, że mój amerykański boss jest hindusem z pochodzenia a doktorat robił w Szwecji, zajmuje się e-learningiem i jest nawet członkiem jakiegoś towarzystw e-nauki.
Picture of Wojciech Grabowski
Odp: Re: Zdjęcia z Orlando na Florydzie (USA)
by Wojciech Grabowski - Tuesday, 27 July 2010, 11:59 AM
 
TK! Najwyraźniej nudzi Ci się!
Mam tu Twoich dwóch praktykantów a Ty zamiast ich szkolić to sobie chodzisz gdzieś "na krokodyle".
Zazwyczaj nie odpowiadam na zaczepki (zwłaszcza publicznie) bo to do niczego nie prowadzi.
Chcesz chleb i sól?
Masz załatwione !
Zaraz po powrocie dostaniesz.
Dostaniesz jeszcze (ekstra) kawę zbożową (bez cukru) a ruskie pierogi tylko z okazji największych świąt.
Napisz tylko na jak długo załatwić Ci te wczasy dietetyczne.
W końcu "wszystkich znam" więc nie będzie problemu.
Oczywiście masz to wszystko załatwione jak.... nie skończysz tych "kwitów" co je robisz od miesiąca.
Zostaw "krokodyle", nie udawaj chorego daj spokój pielęgniarkom.
Rozumiem Twoją motywację.
Tak nudno a tu dwie na jednego..
Jednak Ty zostaw to wszystko i po prostu weź się do roboty!
Faceci od łopaty na moją "rozpasaną" emeryturę nie zarobią a ktoś musi.
Tym razem wypadło na Ciebie.
Ponadto Emeryci czekają na podwyżki a przez Ciebie średnia płac stoi w miejscu i budżet państwa się wali bo Tobie się zachciewa "krokodyli" czy innych "aligatorów".

Pozdrawiam.
Niestonowany WG "który wie lepiej" jaka jest "wola ludu" i nie miesza się z "tłumem" oraz nie wypowiada się w "imieniu elektoratu" bo ceni sobie święty spokój ostatnio zakłócony przez Ciebie brakiem kwitów. Uśmiech